Po moich zabiegach medycyny estetycznej plotkowano o niej w całym biurze. Była z tego powodu zachwycona!

Historia, którą chcę Ci opowiedzieć zdarzyła się kilka miesięcy temu. 

Mam kilka pacjentek, które na co dzień mieszkają za granicą. Gdy przyjeżdżają do Polski przy okazji umawiają się do mnie na wizytę. 

Jedna z Pań która na co dzień pracuje w Norwegii trafiła do mojego gabinetu z polecenia koleżanki. Była zadbaną, dobrze wyglądającą 38-latką i chciała zachować swój młody wygląd na dłużej. Podczas wizyty usunęłam nieco zmarszczek toksyną botulinową. Delikatnie podkreśliłam usta, a do tego zastosowałam biostymulator by odżywić skórę. 

Kiedy przyszła do mnie kilka miesięcy później, zapytałam jak podobał jej się ostatni efekt.

“Pani doktor, po ostatniej wizycie całe biuro o mnie plotkowało!” 

Wyobraź sobie, w jak wielkim byłam szoku! Zaczęłam się zastanawiać, gdzie zrobiłam błąd, skoro na kontroli wszystko było w porządku.  

Na co Pani z uśmiechem dodała: 

“Wszyscy zachodzili w głowę, co się stało, że po powrocie z Polski jakoś tak lepiej wyglądam. Niektórzy zaczęli podejrzewać, że może poznałam kogoś w kraju. Nikt się nie domyślił, że to dzięki Pani doktor!” 

Chociaż zdarzyło się to kilka miesięcy temu, to ta sytuacja zapadła mi w pamięć na długo. Dotarło do mnie, że właśnie takiej medycyny estetycznej chcę dla moich pacjentek. Kiedy każdy widzi, że jakoś ostatnio lepiej wyglądasz, ale nikt nie domyśla się, dlaczego.