Leczenie bruksizmu toksyną botulinową
Budzisz się rano i pierwsza myśl to nie „jaki piękny dzień”, ale „znowu boli mnie szczęka”.
Czujesz, jakby Twoje mięśnie żuchwy pracowały na najwyższych obrotach przez całą noc, choć przecież tyle spałaś.
Ten poranny ból, uporczywa migrena w ciągu dnia, a nawet napięcie karku, które zrzucasz na karb stresu i nadmiaru obowiązków…
A co jeśli to wszystko ma jedno, wspólne źródło?
Tym niewidzialnym wrogiem jest bruksizm – nawykowe, nieświadome zaciskanie zębów.
Ty śpisz, a mięśnie pracują.
Bruksizm niszczy Twoje zęby, kradnie energię i stopniowo zmienia rysy twarzy, nadając jej zmęczony i kwadratowy wygląd.
Botoks na bruksizm - Gdy standardowe metody to za mało
Walka z tym napięciem to często długa droga. Być może doskonale znasz już rozwiązania takie jak szyna relaksacyjna, która skutecznie chroni zęby przed ścieraniem. Być może korzystałaś z pomocy fizjoterapeuty i wiesz, jak wielką ulgę przynosi specjalistyczny masaż transbukalny. Są to niezwykle ważne i często niezbędne metody, które stanowią fundament terapii.
Czasem jednak, gdy mięśnie pracują z nadmierną siłą przez wiele lat, potrzebujemy działania, które sięgnie do samego źródła problemu.
Czegoś, co które pozwoli mięśniom na głęboki, prawdziwy odpoczynek, którego nie są w stanie same osiągnąć.
Właśnie taką precyzyjną odpowiedzią jest leczenie bruksizmu botoksem.
To rozwiązanie dla Ciebie, jeśli mimo stosowania szyny lub innych zabiegów wciąż budzisz się z obolałą szczęką.
Jest to metoda, po którą sięgamy, gdy uporczywe napięcie w mięśniach żwaczy nie tylko powoduje ból, ale zaczyna realnie wpływać na estetykę Twojej twarzy, nadając jej masywny wyraz.
To także wybór dla tych, którzy szukają dyskretnego i długofalowego uzupełnienia terapii, pozwalającego nawet na kilka miesięcy zapomnieć o problemie i przywrócić mięśniom naturalną równowagę.
Jakich efektów mogę się spodziewać po podaniu toksyny botulinowej?
- Uwolnienie od bólu i napięcia – To pierwszy i najważniejszy efekt. Uporczywe bóle głowy, które towarzyszyły Ci od rana, po prostu znikają. Napięcie w karku łagodnieje, a bolesność w okolicy stawu skroniowo-żuchwowego staje się wspomnieniem. Odzyskujesz komfort, o którym być może już zapomniałaś. Pacjentki odczuwają znaczną ulgę już po 7-14 dniach.
- Ochrona Twojego uśmiechu – Leczenie bruksizmu botoksem to najskuteczniejsza znana metoda ochrony zębów przed niszczącymi skutkami zgrzytania. Proces patologicznego ścierania szkliwa (atrycji) zostaje realnie zahamowany. To inwestycja, która chroni Twój uśmiech i oszczędza Ci kosztownego leczenia w przyszłości.
- Subtelna poprawa rysów twarzy – Zrelaksowany mięsień żwacz powoli, systematycznie zmniejsza swoją objętość. Twarz staje się optycznie smuklejsza, a jej rysy łagodnieją. Znika efekt „kwadratowej”, zmęczonej szczęki, a na jego miejsce pojawia się zrelaksowany wygląd i naturalna, kobieca harmonia.
Jak często należy powtarzać zabieg botoksu na bruksizm?
Zabieg powtarzamy nie częściej niż co 3-4 miesiące. Zachowanie takiego odstępu minimalizuje ryzyko wytworzenia przez organizm przeciwciał przeciwko toksynie botulinowej, co mogłoby osłabić efektywność przyszłych zabiegów. Działamy z myślą o Twoim komforcie na lata, a nie tylko o jednorazowym efekcie.
Pełen efekt terapeutyczny i estetyczny oceniamy wspólnie podczas bezpłatnej wizyty kontrolnej, która odbywa się 2 tygodnie po zabiegu. Wtedy widzimy, jak Twoje mięśnie zareagowały i możemy bezpiecznie "dostrzyknąć" toksynę botulinową, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Botoks na bruksizm - Zaufaj dentystce
Dlatego botoks na bruksizm to dla mnie precyzyjna, medyczna procedura – nie zabieg kosmetyczny.
To więcej niż zabieg – to kompleksowy plan dla Ciebie
Co więcej, w moim gabinecie rozumiem, że bruksizm to często złożony problem. Dlatego nie zostawiam Cię z jednym rozwiązaniem.
Ściśle współpracuję z fizjoterapeutką, który specjalizuje się w terapii manualnej i masażu transbukalnym, stanowiącym doskonałe uzupełnienie leczenia.
A jeśli Twoja sytuacja będzie wymagała dodatkowego wsparcia – czy to ortodontycznego, czy w postaci nowej, idealnie dopasowanej szyny relaksacyjnej – pomogę Ci znaleźć najlepszego specjalistę w tej dziedzinie.
Inwestycja w Twój komfort
Pytanie „czy to się opłaca?” jest naturalne.
Z jednej strony mamy koszt zaniechania – cichy, ale systematycznie rosnący rachunek, który płacisz, nie robiąc nic.
To nie tylko koszt regularnej wymiany pękających szyn relaksacyjnych, ale przede wszystkim przyszłe wydatki na leczenie stomatologiczne.
Naprawa popękanego szkliwa.
Odbudowa startych zębów.
W perspektywie lat – leczenie protetyczne w postaci licówek, koron, a nawet implantów.
To realne koszty, często liczone w dziesiątkach tysięcy złotych.
Z drugiej strony, zapisując się na botoks na bruksizm, kupujesz Sobie nawet 180 nocy bez bólu, bez niszczenia zębów i z poczuciem komfortu po przebudzeniu.
Pytanie nie brzmi więc „ile kosztuje zabieg”, ale „ile kosztuje Cię każdy miesiąc zwłoki”.
Leczenie bruksizmu toksyną botulinową
1500 PLN